Wandale a kampania prezydencka
Nie od dzisiaj wiadomo, że polityka budzi spore emocje. Te szczególnie duże i intensywne okazują się podczas trwania kampanii wyborczych. Do rzadkości nie należą wówczas incydenty polegająca na chuligańskich wybrykach skierowanych przeciwko materiałom wyborczym poszczególnych kandydatów. Warto jednak zauważyć, że takie zachowanie jest nie tylko nieeleganckie i godne potępienia, ale też nielegalne. Niestety, groźba odpowiedzialności karnej nie odstrasza osób o wyraźnie zarysowanych poglądach politycznych. Niedawno mogliśmy się o tym przekonać na w Stalowej Woli, gdzie podczas trwającej kampanii przed wyborami prezydenckimi zniszczeniu uległy bannery promujące aktualnie panującego prezydenta Andrzeja Dudę. Na przyczepach z billboardami ktoś nocą dopisał kompromitujące napisy, a także zamalował twarz prezydenta Dudy. To jednak nie pierwsze tego typu występki, które miały miejsce podczas tej kampanii w naszym mieście. W marcu podobny los spotkał plakaty promujące kandydatkę KO, Małgorzatę Kidawę-Błońską.